REKLAMA WYBORCZA

Wiadomości

  • 17 kwietnia 2015
  • wyświetleń: 5783

Kolonia Jasna: nowa przewodnicząca

Mieszkańcy Kolonii Jasnej wybrali nowy zarząd osiedla. Przewodniczącą została Mirosława Manowska. W wyborach pokonała dwóch kontrkandydatów - Wiesława Zjawionego i Jana Pęciaka.

Mirosława Manowska, przewodnicząca, Kolonia Jasna
Mirosława Manowska, nowa przewodnicząca osiedla Kolonia Jasna · fot. (reb) / pless.pl


Zebranie odbyło się 16 kwietnia w SP nr 18. Przypomnijmy, że musiało zostać zwołane, gdyż nieoczekiwanie na zebraniu sprawozdawczym 19 marca do dymisji podał się poprzedni zarząd osiedla. Rezygnację złożyli wówczas: Mirosława Manowska, Elżbieta Olesz, Irena Lip i Benedykt Wiktorczyk. Swoją decyzję uzasadnili m.in. brakiem współpracy z przewodniczącą Małgorzatą Zubrzycką-Main. Mieszkańcy nie udzielili zarządowi absolutorium i przewodnicząca też złożyła rezygnację.

Na czwartkowym zebraniu na nowego przewodniczącego zostało zgłoszonych troje kandydatów. Byli to: Wiesław Zjawiony, Jan Pęciak i Mirosława Manowska. Każdy z nich przedstawił się mieszkańcom (na prośbę burmistrza Dariusza Skrobola i radnego Arkadiusza Gardiasza).

Wiesław Zjawiony z osiedlem związany jest od 1972 r., był radnym dwóch kadencji. Jak mówił, wybudował jeden z większych zakładów w Pszczynie, w którym stawiał na ludzi młodych (jak można było zrozumieć, chodziło o WZD). Wymienił też, ile zyskało osiedle dzięki temu, że ten zakład funkcjonował: m.in. niezależne zasilanie energetyczne, a na ul. Cieszyńskiej - kanalizację, gazyfikację, chodnik, oświetlenie. Jak przekonywał kandydat, jego doświadczenie i chęć współpracy z młodymi ludźmi w zarządzie osiedla mogłyby przynieść dobre efekty dla mieszkańców i dzielnicy.

Zebranie, Kolonia Jasna, osiedle, przewodnicząca
Zebranie na osiedlu Kolonia Jasna - 16.04.2015 · fot. (reb) / pless.pl


Jan Pęciak z Pszczyną związany jest od 1953 r. Od 25 lat jest nadzwyczajnym szafarzem komunii św. przy parafii Podwyższenia Krzyża Św., był radnym miejskim (pracował w trzech komisjach), działa w Radzie Parafialnej. Powiedział o staraniach o cmentarz przy kościele oraz o przydział kawałka ziemi na kaplicę przedpogrzebową.

Mirosława Manowska była w zarządzie osiedla, który 19 marca podał się do dymisji. Jak opowiadała, wtedy gdy składała rezygnację, nie przypuszczała, że będzie startowała w wyborach na przewodniczącą zarządu osiedla. Wyjaśniła, że zmieniła zdanie, bo ma wokół siebie ludzi, którzy ją wspierają, mają do niej zaufanie, postanowiła więc spróbować. Przekonywała przede wszystkim, że zarząd osiedla ma interweniować na bieżąco i zadawać trudne pytania, gdy pewne sprawy, które miały być załatwione, są odkładane na bok. Mówiła o konieczności rozwiązywania problemów razem z radnymi i włodarzami, o potrzebie częstszych kontaktów z mieszkańcami, staraniach o środki z budżetu obywatelskiego (tu konieczna jest integracja mieszkańców, taka jak w sołectwach). Mówiła o zaniedbanym - jej zdaniem - osiedlu (chodniki). O sobie powiedziała, że mieszka w Pszczynie od urodzenia. Nie była nigdy radną, nie zasiadała w żadnych miejskich spółkach, nie pełniła funkcji społecznych, stąd - jak mówiła - może nie ma doświadczenia i nie jest osobą znaną. Zadeklarowała jednak, że jeśli dostanie od mieszkańców mandat zaufania, spróbuje pokazać, że chce coś zmienić na osiedlu. A jeśli to się nie stanie, będzie miała odwagę stanąć przed ludźmi, rozliczyć się z tego, co zrobiła i powiedzieć, że nie daje rady, więc składa rezygnację.

Na 93 osoby biorące udział w głosowaniu, oddano 92 ważne głosy. Na Mirosławę Manowską zagłosowały 62 osoby. Wiesław Zjawiony uzyskał 23 głosy, Jan Pęciak - 7.

Do zarządu osiedla weszli: Arkadiusz Gardiasz (otrzymał 69 głosów), Irena Lip (63 głosy), Regina Ficyk (60 głosów) i Jan Pęciak (42 głosy).

(reb) / pless.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.