Mieszkający w Monachium książę Bolko, wnuk słynnej księżnej Daisy, zawsze stara się łączyć odwiedziny w Wałbrzychu i Pszczynie. Tym razem w Książu był na promocji książki o swoim pradziadku Hansie Heinrichu XI (promocja odbyła się 10 kwietnia). Publikacja nosi tytuł "Instytucje dla dobra górników Kopalń Książańskich Jego Wysokości, Księcia von Pless w Wałbrzychu na Śląsku" i została wydana po polsku, niemiecku i angielsku przez Fundację Księżnej Daisy von Pless.

Jak poinformował nas prezes tej fundacji Mateusz Mykytyszyn, pierwotna, niemiecka wersja ilustrowanej broszury ukazała się w 1904 r. specjalnie na Wystawę Światową w St. Louis, gdzie Hochbergowie prezentowali swoje dolnośląskie kopalnie i rozwiązania socjalne dla pracowników. Jej autorem był dr Paul Ritter (1843-1905) - najbardziej zaufany współpracownik i pełnomocnik generalny Hansa Heinricha XI, od 1881 dyrektor generalny dóbr książęcych na Dolnym Śląsku. Cyfrową kopię broszury przekazał wydawcy książę Bolko.

Pszczyńska wizyta księcia Bolka wiązała się za to z koncertami chóru "Freundschaft" działającego przy Niemieckim Towarzystwie Społeczno-Kulturalnym w Wałbrzychu. Przewodniczącą tego stowarzyszenia jest Dorota Stempowska, która pamięta księżną Daisy. Jak objaśnił nam prezes Mateusz Mykytyszyn, ojciec pani Doroty był trenerem koni wierzchowych u Hochbergów, a rodzina matki prowadziła kuźnię książęcą. Dorota Stempowska całe życie jest więc związana z Książem.

Chór z Wałbrzycha w niedzielę, 12 kwietnia, dał koncert najpierw w kościele ewangelickim w Pszczynie, a potem w Muzeum Zamkowym.

Książę powiedział nam, że zarówno on, jak i członkowie chóru są pod wrażeniem serdecznego przyjęcia i ugoszczenia w Pszczynie.