Wiadomości
- 21 lipca 2015
- wyświetleń: 20328
DK1: kradzionym pojazdem w drzewa
Uszkodzony Citroen, skradzione Volvo, które spłonęło po uderzeniu w drzewo, i 17-latek tłumaczący swoje zachowanie "targającymi nim złymi emocjami". To tylko część nocnych wydarzeń z Piasku i Studzienic, w których brali udział pszczyńscy policjanci. Do tego doszły jeszcze nocne poszukiwania po lesie i policyjny pościg.
Aż dziw, że zatrzymany 17-latek wyszedł bez szwanku z tak zmasakrowanego auta. Młodzieniec nie był w stanie jednoznacznie podać powodu swojego zachowania. Przyznał się jednak do zarzucanego mu usiłowania kradzieży Citroena i kradzieży Volvo oraz do tego, że kierował w stanie nietrzeźwości. W chwili badania miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Wyjaśniał, że w sobotę wieczorem wypił z kolegami trochę piwa. Przed północą, przechodząc obok jednej z posesji w Studzienicach, zauważył uchyloną bramę i stojący przy niej otwarty citroen. Postanowił wypchnąć samochód i odpalić go poza bramą. Ze względu na zamontowane w nim zabezpieczenia, próba uruchomienia silnika nie powiodła się. Na tej samej posesji pod wiatą zaparkowany był jeszcze jeden samochód - Volvo, otwarty z kluczykami w środku. Tym razem, nie marnując czasu, odpalił silnik i wyjechał z posesji. Wyjeżdżając staranował Citroena. Uderzenie spowodowało, że samochód został wypchnięty na ulicę, gdzie po uderzeniu w barierki stanął w poprzek drogi. Swoją jazdę 17-latek zakończył na skrzyżowaniu ulic Katowickiej i DK-1 w Piasku. Przy wyjeździe na trasę zjechał na pobocze, uderzył w przydrożne drzewo i dachował.
Udało mu się na szczęście wydostać z pojazdu. Samochód bowiem stanął w ogniu. Mundurowi, którzy zostali poinformowani o zdarzeniu, natknęli się na skradzione Volvo, kiedy było ono już mocno zajęte przez płomienie. Ogień był tak duży, że nie byli nawet w stanie podejść bliżej. Sytuację opanowali dopiero strażacy.
W międzyczasie policjanci ruszyli za kierowcą. Szukali go w pobliskim lesie w pasie biegnącym wzdłuż drogi. Po jakimś czasie przejeżdżający tamtędy kierowcy poinformowali mundurowych, że kilkaset metrów dalej idzie poboczem młody mężczyzna. Okazał się nim poszukiwany 17-latek, który próbował jeszcze uciekać przed policjantami. Bezskutecznie. Został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.
Teraz o jego losie będzie decydował sąd i prokurator. Kodeks Karny w przypadku kradzieży przewiduje nawet do 5 lat więzienia.
Reklama
OSK CAPUTA
Szkolimy na samochody osobowe, ciężarowe, motocykle, przyczepy: Tychy, Jastrzębie, Bielsko, OświęcimKomentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Wypadki i kolizje - powiat pszczyński
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Wypadki i kolizje - powiat pszczyński" podaj