W poniedziałek, 5 października w Gimnazjum nr 1 w Pawłowicach gimnazjaliści spotkali się z Andrzejem Sową - człowiekiem, który przez 11 lat brał najcięższe narkotyki, był bezdomny, odarty z godności i człowieczeństwa, jak sam o sobie mówi "byłem żywym trupem". Stanął oko w oko ze śmiercią. Dziś jeździ po Polsce i dzieli się swoją historią, przestrzegając młodych przed śmiertelnym zagrożeniem, jakim są narkotyki. Swoją drogę prowadzącą do uzależnienia, a później do wyzwolenia z narkotyków opisuje w książce "OCALONY. Ćpunk w Kościele".

Spotkanie zorganizowała Gminna Biblioteka Publiczna w Pawłowicach wraz z Urzędem Gminy Pawłowice.

Od autora książki: po tej książce nigdy nie sięgniesz po skręta. Wiecie, czym jest "klub 27"? Amy Winehouse, Kurt Cobain, Jimi Hendrix, wszyscy oni zmarli z przedawkowania prochów, mając właśnie 27 lat. Ja miałem 26, kiedy przestałem brać. Gdybym ćpał tylko rok dłużej, pewnie nie mógłbym teraz tego pisać.