Zdaniem Jerzego Pisteloka najlepszą lokalizacją dla nowego "domu kultury" byłby teren przy ulicy Wojska Polskiego, naprzeciwko Muzeum Zamkowego (działka prywatna, która ostatnio zmieniła właściciela - przyp. red.). A dlaczego Pszczynie potrzebny jest nowy obiekt kultury?

- Modelem najbardziej pożądanym wszelkich imprez kulturalnych powinno być dążenie do pogłębiania integracji społecznej, do jej odbudowy. Jednakże wydarzenia kulturalne nie mogą ograniczać się do "śniadania na trawie". Mogą zaspokoić pewne potrzeby kulturalne, ale na pewno nie stymulują jej rozwoju! Potrzeba do tego obiektów na miarę XXI wieku. Magnesem przyciągającym turystów jest Muzeum Zamkowe. Powodzenie imprez powiązane jest właśnie z jego lokalizacją - tłumaczy autor koncepcji nowego centrum kultury, Jerzy Pistelok.

- To, czego brakuje dla pełniejszego rozwoju kultury w Pszczynie to brak odpowiedniej infrastruktury. Aby to zmienić należy niezwłocznie przystąpić do zaprojektowania i budowy nowoczesnego centrum kultury, w którym znajdzie się nowa sala widowiskowo-koncertowa, sala wystawowa/galeria, a także Miejsko-Powiatowa Biblioteka Publiczna i inne. Sala w obecnym domu kultury nie nadaje się na organizację większych koncertów choćby ze względu na swoją pojemność, brak odpowiedniego zaplecza. Dlatego w Pszczynie od późnej jesieni do późnej wiosny trwa kulturalna posucha - dodaje.