Święta coraz bliżej, co najłatwiej zauważyć w sklepach, centrach handlowych, gdzie robi się po prostu tłoczno. Rozpoczęło się szaleństwo świątecznych przygotowań i zakupów, szaleństwo trzeba przyznać jednak całkiem przyjemne. Jak je przeżyć i nie zbankrutować...? Świąteczna gorączka jest wstanie nawet najbardziej rozsądnych sprowadzić na manowce. A tu jeszcze prezenty...

Z badań przeprowadzonych przez TNS OBOP wynika, że 90% z nas chce obdarować najbliższych prezentami i przeciętnie chcemy wydać na ten cel około 260 zł. Łącznie daje to sumę 7 miliardów złotych, które pozostawimy w sklepach. Co mamy zamiar podarować? 49% chce kupić słodycze, 48% przybory toaletowe, 40% zdecydowało się sprezentować ubrania, dużo mniej popularne są książki, zabawki i te całkiem drogie upominki.

W ankiecie przeprowadzanonej na naszym portalu 40% zadeklarowało, że w wyborze prezentów kieruje się marzeniami obdarowywanych, 23% zwraca uwagę na cenę, z kolei 12% nie zamierza w tym roku robić świątecznych prezentów. No i czym się tu kierować przy zakupie prezentu? Chyba własną intuicją, upodobaniami bliskich no i zasobem własnej kieszeni.

A.O. / pless.pl