Wiadomości
- 5 lutego 2015
- wyświetleń: 24578
Ratusz w girlandach i swastykach
Film trwa dwie minuty. Może zaszokować. Zapadają w pamięć dwa obrazy: ratusza w girlandach i faszystowskich symbolach oraz rynku pełnego ludzi, z których część wykonuje gest "Heil Hitler".
Film został znaleziony w skrytce pod schodami w jednej z pszczyńskich kamienic w okolicy rynku. Owinięty w gazety, przeleżał tam kilkadziesiąt lat. - W skrytce był jeszcze niemiecki mundur, w kilku miejscach chyba przestrzelony, a także sztylet ze swastyką i dokumenty. Prawdopodobnie należało to do byłego mieszkańca, właściciela domu, który podczas wejścia Armii Czerwonej uciekał na zachód - relacjonuje pszczynianin Tomasz Gruca, który sześć lat temu zupełnie przypadkiem dowiedział się o tym znalezisku. Był wtedy studentem dziennikarstwa. Zaciekawiła go taśma szpulowa ze starym filmem, nie miał jednak pojęcia, co na niej jest. Razem z kuzynem Arkiem Rakowskim (jest operatorem kamery) zaczęli szukać odpowiedniego projektora, na którym materiał można byłoby odtworzyć. Znaleźli potrzebny sprzęt w LOK-u.
Zniszczony film został posklejany przez Marka Ślisza, operatora filmowego w byłym kinie "Wenus". Udało się wyświetlić całość. - Zobaczyliśmy przejazd hitlerowców. Zobaczyliśmy Pszczynę - wspomina T. Gruca. Nie bardzo wiedzieli, co dalej z tym zrobić. Film pokazali pasjonatom lokalnej historii. - Janusz Ryt powiedział pierwszy, że to dokument z wizyty Lammersa w Pszczynie. Potwierdził to Stefan Gruszka, który tę wizytę opisał w swojej książce - wspomina T. Gruca. Poszli z filmem do ratusza, gdzie zalecano ostrożność, by nie narazić się na zarzut rozpowszechniania treści faszystowskich. Dlatego dokument leżał na półce sześć lat.
Jakiś czas temu pszczynianie trafili do dra Mariana Małeckiego z Pro Memoria Stowarzyszenia Bitwy pod Pszczyną 1939 r., które stworzyło Muzeum Militarnych Dziejów Śląska. M. Małecki ocenił, że to materiał historyczny. Dokumentuje wizytę w Pszczynie 12 lutego 1941 r. Hansa Lammersa, szefa Kancelarii III Rzeszy. - Postać ponura. Osądzony w procesie norymberskim, został uznany za zbrodniarza wojennego, za ludobójcę. Postać związana z ziemią pszczyńską, bo tu się wychował, uczęszczał do tutejszego Gimnazjum - mówił dr Marian Małecki w czwartek, 29 stycznia przed projekcją filmu. Materiał zdecydowano się pokazać w salce przy muzeum w ramach cyklu spotkań o "pszczyńskich epizodach historycznych". Przyszło sporo osób. Niektóre były zszokowane obrazami, które zobaczyły.
Na czarno-białym filmie widać najpierw ludzi czekających na rynku. Bliżej ratusza wszyscy w mundurach ze swastykami. Jest orkiestra dęta. W pierwszym rzędzie dzieci - przesuwane do tyłu przez porządkowych. Potem scena na dworcu kolejowym, pokrytym faszystowskimi symbolami. Lammers wychodzi z pociągu. Czeka na niego kilka samochodów, które ul. Sokoła jadą na rynek. Następnie są sceny powitania. Ratusz przybrany girlandami i wielkimi swastykami. Pobliskie kamienice - we flagach ze znakiem nazistowskim. Lammers pojawia się na balkonie, przemawia, wykonuje gest "Heil Hitler". Kamera pokazuje rynek - pełny ludzi. Przeważają mundurowi - odpowiadają Lammersowi faszystowskim pozdrowieniem. Z tyłu widać mnóstwo cywilów.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Historyczne ciekawostki
Odkurzamy ciekawe fakty o Ziemi Pszczyńskiej sprzed lat, szukamy starych fotografii. Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Historyczne ciekawostki" podaj