Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej upamiętnia rocznicę opublikowania przez Niemcy w 1943 roku informacji o odkryciu w Katyniu pod Smoleńskiem w Rosji, masowych grobów oficerów Wojska Polskiego, zamordowanych przez NKWD wiosną 1940 roku.

Uroczystości rozpoczęły się na cmentarzu wojennym "Pod Trzema Dębami" w Pszczynie, gdzie Sybiracy i Kombatanci, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, lokalnych organizacji i stowarzyszeń, uczniowie i nauczyciele złożyli kwiaty i zapalili znicze, oddając hołd poległym.

- Oficerowie wojska, policji, lekarze, naukowcy, urzędnicy, księża i literaci. Ponad 20 tysięcy obywateli Polski. Cała elita naszego narodu. Zamordowani strzałem w tył głowy i pochowani w masowych mogiłach. 50 lat zaprzeczeń, braku ponoszenia jakiejkolwiek, chociażby moralnej, odpowiedzialności. Dziesiątki niewyjaśnionych kwestii i wiele niewiadomych. Choć brzmi to przerażająco, tak wygląda jedna z najokrutniejszych zbrodni w historii ludzkości - mówił podczas uroczystości starosta pszczyński, Paweł Sadza.

- Pomimo cierpień i licznych tragedii, które nas dotykały, Polacy zawsze udowadniali, jak niezłomnym są narodem i jak ogromne poczucie godności i honoru posiadają. To właśnie dlatego spotykamy się tutaj co roku. Aby uczcić pamięć wszystkich tych, którzy pomimo niesprawiedliwości losu i okrucieństwa ze strony drugiego człowieka, nie poddawali się i nigdy nie pozwolili odebrać sobie poczucia tożsamości narodowej - podkreślał starosta.

Dla uczczenia pamięci zamordowanych, członkowie Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Pszczynie oddali salwę, a uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego w Pszczynie zaprezentowali słowno-muzyczny montaż.

Druga część uroczystości odbyła się przy tablicy upamiętniającej męczeństwo obywateli polskich deportowanych na Sybir w latach 1939-1956, znajdującej się przy budynku Powiatowego Zespołu Szkół nr 2. Tam również złożono kwiaty i zapalono znicze.

- Dziękujemy Związkowi Sybiraków, że podejmuje ciągle walkę o prawdę historyczną. Dziękujemy za spotkania z naszą młodzieżą, za udział w zajęciach, za żywe lekcje historii, które są nieocenionym źródłem wiedzy o tamtych wydarzeniach - mówił Michał Pudełko, nauczyciel historii w PZS nr 2 w Pszczynie.