Policjanci otrzymali zgłoszenie o dwóch mężczyznach, którzy strzelili do zaparkowanego samochodu na jednej z ulic osiedla Piastów w Pszczynie, uszkadzając w nim szybę. Na miejsce natychmiast wysłano patrol policji. Napastnicy, gdy tylko zauważyli policjantów, rozdzielili się i zaczęli uciekać.

Jeden z nich, u którego mundurowi zobaczyli broń, zaczął oddawać strzały w kierunku policjantów. Ci również użyli broni służbowej. W momencie, gdy jeden z funkcjonariuszy zauważył, że mężczyzna zatrzymał się, podbiegł do niego i wraz z pozostałymi policjantami obezwładnił napastnika. Okazało się, że mężczyzna jest ranny. 40-latek trafił do szpitala, gdzie pilnowali go policjanci. Mężczyzna był bardzo agresywny zarówno podczas zatrzymania, jak i w szpitalu.

Drugi z mężczyzn, 36-latek, również został zatrzymany. Był nietrzeźwy.

Aktualizacja, piątek, 1 grudnia, godz. 9.05

Jak poinformował nasz portal aspirant sztabowy Adam Jachimczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, ranny 40-latek to mieszkaniec województwa mazowieckiego. Mężczyzna został postrzelony w okolice brzucha i rękę. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mężczyźnie została pobrana krew w celu wykonania badań na obecność alkoholu lub (i) ewentualnych innych środków odurzających. Wszystko wskazuje na to, że napastnik posługiwał się bronią czarnoprochową (rewolwer).

Z kolei 36-latek to mieszkaniec powiatu pszczyńskiego, który niedawno opuścił mury więzienia. Po zatrzymaniu mężczyzna został przebadany alkomatem - miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Śledczy ustalają dokładne okoliczności całego zdarzenia - m.in. pochodzenie broni, której używał napastnik.

Aktualizacja, poniedziałek, 4 grudnia, godz. 14:40

40-latek, który strzelał w kierunku interweniujących policjantów z broni czarnoprochowej, został tymczasowo aresztowany. Jak przekazał Polskiej Agencji Prasowej prok. Leonard Synowiec, mężczyźnie przedstawiono zarzut dotyczący usiłowania zabójstwa, połączonego z czynną napaścią na funkcjonariuszy i zmuszaniem ich do zaniechania prawnej czynności służbowej. Drugi zarzut dotyczy zniszczenia mienia - chodzi o uszkodzenie dwóch pojazdów poprzez oddanie do nich strzałów. Sąd uwzględnił wniosek o aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące.

Poniżej publikujemy odpowiedź Leonarda Synowca, prokuratora rejonowego w Pszczynie, na zapytanie portalu pless.pl.