Z przekazywanych policjantom informacji wynikało, że przez pewien okres przebywał w Finlandii, następnie w Irlandii, a także na terenie Niemiec. Przez cały czas dążono do ustalenia jego adresu za granicą. Ten fakt nie wykluczał jednak czynności zmierzających do jego zatrzymania na terenie Polski. Trwały one nieprzerwanie. Zakładano bowiem, że poszukiwany w każdej chwili może wrócić do swojej Ojczyzny. Sprawdzano głównie jego wcześniejsze miejsca zamieszkania i adresy zameldowania.
W tym tygodniu, jak tylko policjanci uzyskali informację, że poszukiwany może przebywać w sąsiednim powiecie, postanowili skontrolować mieszkania w wytypowanym rejonie. Zakończenie teczki umożliwiła im wtorkowa wizyta w Bieruniu. Wyruszyli wcześnie rano i już po kilku kwadransach natknęli się na ślad poszukiwanego. Obrany przez kryminalnych trop okazał się właściwy. Teraz, 36-latek z Woli spędzi w izolacji prawie 4 lata.
BM / pless.pl, źródło: KPP Pszczyna